czwartek, 12 kwietnia 2012

Porady modowe.

Witam was na mym skromnym blogu. Dzisiaj dam kilka propozycji na zrobienie stylizacji w pastelowych kolorkach. Oki, bez przedłużania przechodzimy do sedna notki. Najpierw wyjaśnimy sobie co to są pastelowe kolory. Otóż, to jasne, przybrudzone i zszarzałe kolorki takie jak te:


Może kolor tynków to nie najlepsza paleta kolorów ale świetnie odzwierciedla to co chcę wam pokazać.

W mojej stylizacji oparłam się na blado różowym kolorze. Bucik z Parsley jest praktycznie nie widoczny. Góra odsłania piersi modelki co wygląda mi na taki New York'ski przepych. Proste dodatki typu naszyjnik z kamieniem szlachetnym, kapelusik, pierścionki czy drobna torebeczka.


No i znowu brudny róż. Nie każdy go toleruje ale ta śliczna sukieneczka z Waclawa's tak strasznie mi się podoba *-*. Dodałam kolczyki ponieważ nie ma opaski. Kołnierz jest doczepiany, ponieważ pierwotny był w kształcie półokręgu. Buciki pasują mi tu jak ulał. Torebeczka komponuje się z naszyjnikiem. 


Kolejny pastelowy wariant kolorystyczny. Turkusowa(?) spódnica maxi ślicznie komponuje się z torebeczką, bransoletą, pierścionkami i butami. Bluzeczka spasowała do naszyjnika (mało widocznego), a futerko do sygnetu na prawej dłoni. Nic dodać nic ująć!


I kolejna błękitna już stylizacja świetnie nadaje się na randkę. Lekka i dziewczęca ale również z pazurem. Zauważcie, że na spódnicy mam kropki więc chusta też jest w kropki. Nie łączymy np: pasków z kropkami!

No to koniec c: Pa, pa!





13 komentarzy:

  1. Druga stylizacja jest śliczna ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się nie podoba ta druga. Twój styl pisania jest... dziwny.

      Usuń
    2. Mnie jakoś nie bardzo przypadł do gustu Twój blog :c
      Podoba mi się spokojny nagłówek, jednakże Twoja stylizacja nie pasuje do tego nagłówka.Nagłówek jest spokojny, dziewczęcy, a Twoja stylizacja zbyt hmmmm... "ostra".
      Takie jest moje zdanie na ten temat:c

      Usuń
    3. Nie ja go robiłam. Mi też to nie pasuje :c

      Usuń
    4. Nie było innej, która by mi pasowała.
      Jak się nie podobało, trzeba było pisać, a nie narzekać teraz.

      Usuń
  2. Tam na górze to nie jest mój komentarz, nie wiem kto się za mnie podszywa, ale ja ZAWSZE komentuję z profilu.
    Tak czy inaczej - kolory pastelowe nie są zszarzałe i przybrudzone! One są rozjaśnione kolorem białym, a nie szarym! Widzę, że już kolejna osoba na problem z pojęciem 'pastele', może powinni uczyć tego na plastyce w szkołach czy coś, bo potem wychodzą takie brednie w notkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to nielogiczne "jasne, zszarzałe, przybrudzone kolorki". W ogóle, jak mogą być jasne i równocześnie szare?! Pastele są rozjaśnione, bielą!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. A skąd ta sukieneczka w stylizacji numer dwa? :3

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny ten post , można sie z niego dużo dowiedzieć , mi też podoba sie stylizacja druga :)
    basia141297
    :D

    OdpowiedzUsuń

Jeśli jesteś Anonimowy - proszę napisz swój nick z fs.